Wszechświat jest ogromnym i pustym miejscem. Mimo to, kolizje w kosmosie zdarzają się dosyć często. Spójrz na galaktykę na zdjęciu: wygląda jak wielka tarcza do rzutek. Jakieś 300 milionów lat temu, inna galaktyka wycelowała w sam środek i trafiła w jej jądro.
Prezentowana galaktyka rozpoczęła życie jako galaktyka spiralna. Posiadała kilka długich ramion składających się z gwiazd, które otaczały jej środek tak, jak na tym zdjęciu. Jednak uderzenie mniejszej galaktyki zniszczyło to eleganckie ułożenie i przekształciło ją w powyginany pierścień. Zauważ, że jasne jądro zostało przesunięte w jedną stronę, a ramiona zostały powyginane na wszystkie możliwe sposoby. To, co po nich pozostało jest widoczne jako rozciągające się ramiączko w górę galaktyki.
Kolizja spowodowała również efekt falowania podobny do tego, który widzimy po wrzuceniu kamienia do wody. Poruszony gaz znajdujący się w galaktyce, rozpoczął swoją podróż po jej wnętrzu, a to spowodowało łańcuch zdarzeń, dzięki któremu powstały setki nowych gwiazd! Reprezentują je jasne, niebieskie regiony na drugim zdjęciu po prawej.
Droga Mleczna jest również skazana na wielkie "przemeblowanie" jednak nie wydarzy się to zbyt prędko. Za jakieś 4 miliardy lat, zderzymy się z naszą sąsiednią galaktyką - Andromedą. Nasze Słońce zostanie przesunięte w kompletnie inny obszar Galaktyki, a układ gwiazd na niebie będzie kompletnie inny od dzisiejszego! Potrafisz sobie coś takiego wyobrazić?